JOD
Jod kojarzymy przede wszystkim z tarczycą.
Jest to prawidłowe skojarzenie bowiem dla dobrej pracy naszej tarczycy potrzebujemy jodu. Jednak nie wszyscy wiemy, że przeciętny Japończyk spożywa o pięćdziesiąt razy więcej jodu w diecie niż przeciętny Europejczyk. Rozumiemy jednak, że w krajach wyspiarskich spożywa się nieporównywalnie większe ilości owoców morza i ryb.
Jod jest bardzo ważnym pierwiastkiem dla naszego zdrowia, który powinniśmy suplementować, bowiem nie dostarczamy go we właściwej ilości z dietą. Najwięcej, bo w 75 procentach, jest magazynowany w naszej tarczycy. W przypadku kobiet, następnym magazynem jodu są piersi. Według ostatnich badań naukowych, zbyt mała ilość jodu magazynowana w piersiach powoduje dysplazję prowadzącą do stanów przedrakowych. Następnym miejscem, w którym magazynujemy jod, jest skóra. Skóra, jeżeli jodu jest zbyt mało, staje się przesuszona, łuszcząca i w szybki sposób starzejąca się, mogą się nawet pojawić takie objawy, jak efekt brudnej skóry na łokciach i kolanach. Jod magazynuje się też w żołądku, a konkretnie w jego ścianach, nie dopuszczając tym do powstawania helicobacter pylori, a co za tym idzie, zapobiega powstawaniu nowotworów w tym obszarze. Suplementuj jod!
Większość z nas jest przekonana, że wyjazd nad morze zapewni nam wdychanie jodu i że krótki czas ekspozycji jest wystarczający dla naszego zdrowia, otóż nie. Jod to pierwiastek potrzebny do prawidłowej pracy wielu naszych organów, nie tylko tarczycy, ale i mózgu, płuc, wątroby, trzustki, nerek, pęcherzyka żółciowego, naszych błon śluzowych i ślinianek. Nie przez przypadek organy te są najczęściej atakowane przez choroby nowotworowe. Rozwój helicobacter pylori w naszym żołądku może również wynikać z niedoboru jodu w diecie.
Kiedy warto rozważyć suplementację jodem i nie powinno to budzić żadnych kontrowersji?
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na objawy takie jak ospałość, nadprogramowe kilogramy i trudność ich utraty, obniżona temperatura ciała na stałe i bardzo sucha skóra, tak zwana mgła mózgowa i trudności z koncentracją. Wówczas warto zbadać swoją tarczycę i sprawdzić czy nie wchodzi w niedoczynność, i jeżeli do tego nie dostarczamy z dietą zbyt wielu owoców morza, jajek i innych produktów bogatych w jod, warto pomyśleć o suplementacji. Można stosować kelp, jodavit czy kropelki doktora Jacobsa. Niemniej jednak dawka dzienna powinna wynosić około 150 mikrogramów dla dorosłego człowieka z uwzględnieniem jego indywidualnych cech budowy ciała. To jest tak zwana dawka bezpieczna. Jeśli masz wole guzkowate lub autoimmunologiczne choroby tarczycy, wówczas skonsultuj to ze swoim lekarzem. Wówczas zacznij również suplementować selen, magnez, duże dawki witaminy C oraz witamin z grupy B. We wszystkich tych witaminach jod wchłania się dużo lepiej i nie jest szkodliwy.